chrupiące
kruche
słodkie
zdrowe
maślane przyjemności
znikające w oka mgnieniu. nie zdążyłam nawet zrobić wielu zdjęć, bo okazało się, że nie ma już co fotografować.
dobre na przekąskę do szkoły, pracy, na film, na prezent (pomysł by do prezentu dołączać jakąś słodycz z domowego wyrobu sprawdza się idealnie i cieszy bardziej niż kupna czekolada, sprawdzone na wielu osobach!), na imprezę, na świąteczny stół by móc nie tylko objadać się ciężkimi ciastami, ale podgryźć też coś lżejszego i zdrowszego, a równie słodziutkiego.
mi osobiście na święta zawsze brak lżejszej alternatywy, dlatego postanowiłam być za nią odpowiedzialna i z chęcią podzielę się z Wami tyloma przepisami z iloma zdążę do świąt.
orkiszowe, maślane ciasteczka
z rodzynkami
(przepis własny)
(około 25 dużych sztuk)
- 450g mąki orkiszowej
- 200g prawdziwego masła
- 200g cukru (najlepiej trzcinowego)
- 1 malutkie jajko
- 80g rodzynek
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
mąkę, cukier, jajko, proszek do pieczenia i szczyptę soli miksujemy. masło całkowicie roztapiamy i dodajemy do ciasta. ponownie miksujemy, robimy to tylko chwilę tak aby masło dokładnie połączyłą się z ciastem. na koniec łyżką mieszamy z rodzynkami.
piekarnik nastawiamy na 180*C. na papier do pieczenia lub dużą blachę wykładamy ciasteczka formując z nich okrągłe, niecienkie placki. pieczemy przez 15 minut.
akcje:
uwielbiam takie maślane ciacha :)
OdpowiedzUsuńcoś zdrowego zawsze dobre :) dziękuję za udział w akcji :) proszę tylko o wklejenie banerka, wtedy będę mogła zaakceptować post :)
OdpowiedzUsuńMąka orkiszowa - moja ulubiona. Pyszne ciastka!
OdpowiedzUsuń