kasza ta jest prosta, dosyć szybka (można ją też przygotować dzień wcześniej, co uwzględnię w przepisie) i bardzo sezonowa smakowo. każdy z was ją polubi! poz tym myślę, że to już ostatnie podrygi śliwek, tym samym jest to niezaprzeczalny powód do korzystania nich w dużej mierze, a w tym polecam moją kaszkę. oczywiście z owocami możecie kombinować na każdy sposób i dodawać raz śliwki, a gdy te już się skończą - jabłka lub banany.
cynamonowa kasza ze śliwkami
(przepis własny)
(2 porcje)
pół szklanki kaszy jęczmiennej
szklanka wody
łyżka oleju z pestek winogron (lub innego)
łyżeczka cynamonu (raczej płaska)
szklanka mleka sojowego
garść śliwek
opcjonalnie miód do posłodzenia
szklankę wody zagotowujemy w garnuszku. kaszę opłukujemy zimną wodą i wrzucamy do garnuszka, gdy woda będzie się gotować. dodajemy olej i cynamon, gotujemy aż kasza wsiąknie całą wodę. pamiętamy o mieszaniu co jakiś czas. (na tym etapie kaszę wystudziłam i przełożyłam do lodówki na noc, a rano postąpiłam z następnymi wskazówkami).
dolewamy mleka sojowego i gotujemy następne 5-10 minut, kasza powinna zgęstnieć, ale nie musi do końca, ponieważ po zdjęciu z gazu, gdy damy jej chwilę ona sama mocno zgęstnieje, dlatego dobrze jest ją przestudzić z 5 minut.
w miseczkach układamy śliwki, na nie kaszę i znów śliwki.
przepis jak ulał do akcji:
Kocham takie miseczkowe śniadania! Śliwki i cynamon - cudowne połączenie :)
OdpowiedzUsuńkasza na słodko to pyszna kasza, zdecydowanie! a wersja jesienna, ze śliwkami - nic, tylko się zajadać! :)
OdpowiedzUsuńw takim razie chętnie spróbuję tą kaszę na słodko, a już najlepiej w tak smacznej jesiennej wersji :)
OdpowiedzUsuńZrób mi taką kaszkę! Wygląda przepyyyysznie...
OdpowiedzUsuńdo wypróbowania!
OdpowiedzUsuńChyba zjem takie cacko dziś na śniadanie :D
OdpowiedzUsuńPyszne sniadanie. Moze to dziwnie zabrzmi ale ja jeszcze nigdy kaszy jeczmiennej nie jadlam :)
OdpowiedzUsuńjakoś kurcze nie mogę się przekonać do kaszy jęczmiennej (a pęczak o dziwo mi smakuje)- ale ta z pewnością była pyszna (w końcu zawiera śliwki!)
OdpowiedzUsuń